paź 17 2002

-= ThE FuCkInG EnD =-


Komentarze: 1

Jak w tytoole koniec nastapil przed chwila...

Mialem juz dosc tego wszystkiego...

Tego ze ona "kocha" mnie tylko na odleglosc

Tego ze wykorzystuje moje uczucia do niej do zabawy

Bycia ofiara...

 

Nierozumiem jej podejscia....

Skoro mnie niby kocha dlaczego mnie unika za wszelka cene robi wszystko zebysmy sie niespotkali

Obawa przed byciem ze mna??

Czy moze cos innego

Juz sie niedowiem...niechce wiedziec

sike : :
bejb
17 października 2002, 21:44
Biedactwo ... :(

Dodaj komentarz